AdBlue jako nawóz?

SPIS TREŚCI:

• Czy w ogóle wolno stosować AdBlue jako nawóz?
• Czy warto stosować AdBlue jako nawóz?
• Czy opłaca się stosować AdBlue zamiast nawozu?
• Czy można stosować AdBlue zamiast nawozu RSM zamiennie (awaryjnie)?

Preparat AdBlue, przeznaczony do pojazdów z silnikiem Diesla i układem SCR, ma za zadanie eliminację tlenków azotu z emitowanych spalin. Jego skład to czysty, wodny roztwór mocznika o stężeniu 32,5%. To sprawia, że wśród rolników często pojawia się pytanie o możliwość wykorzystania AdBlue jako nawozu. Zagadnienie jest dosyć problematyczne…

Czy w ogóle wolno stosować AdBlue jako nawóz?

Jeżeli jesteś rolnikiem kontraktowym, to musisz mieć świadomość, że wszystko, co robisz na polu, musi mieć potwierdzenie w dokumentach. Także to, czym nawozisz ziemię. AdBlue oczywiście zawiera w sobie azot, bo mocznik jest karbamidem, a więc związkiem azotu. Sęk w tym, że nie wszystko, co zawiera azot, jest dopuszczone do użytku jako nawóz. Gdy kupujesz jakikolwieknawóz w postaci roztworu saletrzano-mocznikowego, to masz dokument na to, że kupujesz produkt dopuszczony do wykorzystywania w rolnictwie. PłynAdBlue nigdy nie został zarejestrowany pod tym kątem. Czym więc nawozisz ziemię? De facto czymś, co oficjalnie nawozem nie jest. A tym samym jakość Twoich plonów można poważnie zakwestionować.

CZY WARTO STOSOWAĆ ADBLUE ZAMIAST NAWOZU?

Jeżeli jesteś wykwalifikowanym i profesjonalnym rolnikiem, to z pewnością wiesz, że wodny roztwór saletrzano-mocznikowy zawiera w sobie azot w trzech formach: saletrzanej, amonowej i amidowej. Amidowej jest najwięcej, bo 16%. Dwie pozostałe występują w stężeniu po 8%, co daje łącznie 32% azotu na preparat. Te proporcje nie wzięły się znikąd, bo zostały fachowo obliczone do efektywnego użyźniania gleby. Preparat AdBlue ma wprawdzie 32,5%, ale UWAGA – mocznika, nie azotu! Samego azotu w AdBlue jest około 15% i jest to wyłącznie azot w formie amidowej. A więc nie będzie to tak samo wydajne użyźnianie, jak w przypadku właściwego nawozu. I prędzej, czy później, gleba to odczuje.

Czy opłaca się stosować AdBlue jako nawóz?

Pozostaje jeszcze kwestia ceny. Zarówno ceny AdBlue, jak i nawozów ulegają ostatnio sporym wahaniom, więc czasem trafia się, że raz jeden preparat jest tańszy, raz drugi. Przynajmniej na pierwszy rzut oka. Ale z perspektyw rolnictwa AdBlue nie będzie tańszy od właściwego nawozu. Właśnie ze względu na stężenie azotu, które (powtórzmy) w roztworze saletrzano-mocznikowym wynosi 32%, natomiast w AdBlue zaledwie niespełna 15%. Patrząc na te proporcje, to różnica w cenie musiałaby być ponad dwukrotna na korzyść AdBlue, aby jego zastosowanie w nawożeniu było opłacalne. Aż takiej promocji raczej nie należy się spodziewać, bo przede wszystkim nie możesz traktować AdBlue jako nawóz. Jest to preparatdo katalizatora SCR. Jego skład chemiczny, cena, systemy dozowania – to wszystko zostało opracowane na potrzeby motoryzacji, a nie rolnictwa uprawowego.

Czy można stosować AdBlue zamiast nawozu RSM zamiennie (awaryjnie)?

Oczywiście – mogą zaistnieć sytuacje, gdy masz ograniczony dostęp do certyfikowanego nawozu. Wiadomo, że jeśli nie ma innej możliwości, to możesz się sporadycznie wspomóc płynem Adblue. Jeżeli uprawiasz pole pod własne potrzeby, jeżeli masz pewność, że nikt nie będzie Cię rozliczać z tego jak i czym nawozisz, jeżeli potem odpowiednio nasycisz glebę właściwą proporcją związków azotu… To już resztę możesz sobie dopowiedzieć samodzielnie. Niemniej oficjalna narracja wygląda tak, że AdBlue to nie jest nawóz, nie jest tańszy od właściwego nawozu i należy go używać wyłącznie zgodnie z jego przeznaczeniem. 

Więcej ciekawych tematów na naszym blogu: